Dzisiaj jest ndz paź 05, 2025 4:13 pm


Forum ciąża

» Zdrowie Kobiety » Objawy ciąży

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8237 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 405, 406, 407, 408, 409, 410, 411, 412  Następna
Autor Wiadomość
Post: wt paź 22, 2013 9:04 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lip 19, 2011 2:36 pm
Posty: 8739
łobuz to Wy macie sprzataczke? :)
łał...

Darka ja tez czułam sie jakbym miałabyc chora.. pamietam ze to był piatek ,dzien w ktorym powinnam dostac @.
zamiast @ dostałam okropnego bolu głowy, jakby młotem ktos mnie uderzal, do tego mdlosci, i drgawki.. zupełnie jak na grype,dlatego nie pomyslałam nawet ze ma to zwiazek z ciaza.
nast dnia juz zrobiłam test i wiedziałam co jest na rzeczy :)))

jescze troche i sie dowiesz czy udało sie czy nie..

ja niedawno ogl rozmowy w toku o parach ktore staraja sie o dziecko i nie udaje sie..
przykre ze coraz wiecej par nie moze miec dzieci...

_________________
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

Post: wt paź 22, 2013 3:54 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sie 11, 2010 7:00 am
Posty: 4320
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
darka u mnie jednym z pierwszych objawów ciąży było ciągłe odczucie zimna :P: ........kiedy @?

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: wt paź 22, 2013 8:06 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 16, 2011 11:01 am
Posty: 4316
Lokalizacja: Cieszyn
Łobuz właśnie myślałam żeby wypić sobie Teraflu żeby mnie wygrzało ale chyba sobie odpuszczę.Wczoraj zjadłam 2 tabletki apapu w pracy bo myślałam że mi przejdzie a wręcz przeciwnie dalej mnie to trzymało.
A co do objawów grypopodobnych czytałam o tym troche i jest taka możliwość.Nie rozmyślam,nie nakręcam się bo szkoda mojego zdrowia na kolejne załamanie.
Teraz już konkretnie bolą mnie mięśnie,kości i doszło gardło :( I czuję jakbym miała znowu stan podgorączkowy.Chciałabym jutro dobrze się czuć bo nie lubię mieć gorączki i pracować...
Śluzu dalej mam dużo...i trądzik mi się pojawił jak przed @ więc chyba idzie... chociaż może to być nie jednoznaczne.Siostra miała wysyp trądziku a w ciąży była.
Okna umyję sobie w sobotę jak będzie ładna pogoda i w miarę ciepło.

black_cherry mi do terminu @ jeszcze zostało kilka dni.Poczekam jeszcze cierpliwie ale ogólnie źle się czuję.. :? Znowu muszę się położyć wcześniej bo oczy ciężkie mam już... ehh

tasta121 a mi wręcz przeciwnie jest non stop ciepło... Chociaż tak myślę może każda kobieta może mieć inne objawy ciąży czy zagnieżdżenia.Może ja akurat tak reaguję.Okaże się.
@ mam dostać w niedzielę...

Temperaturę miałam dzisiaj rano 37,0 a rano dobrze się czułam.Koło 8 rano dostałam temperatury znowu...wykres obiecujący.Oby do niedzieli...

_________________
Obrazek
Mariusz :D 7:30, 3310g i 52 cm :D
Obrazek

Mikołaj [*] 15.06.2016 (7tc) :( :( :(


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: wt paź 22, 2013 8:47 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lip 19, 2011 2:36 pm
Posty: 8739
Darka idz sie połoz, moze to przeziebienie?
zobacz jakbys nie mierzyłas temp to nawet bys do głowy nie brała..a tak..znowu psychika zaczyna działac..
a co bedzie w sobote?.. pewnie duzo stresu i nadzieja na brak @.
ehhh
musicie to przetrwac. moze to juz ost cykl staranek :))

_________________
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: wt paź 22, 2013 8:54 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 16, 2011 11:01 am
Posty: 4316
Lokalizacja: Cieszyn
black_cherry jak na razie o sobocie jeszcze nie myślę bo może do pracy pójdę :roll:
Przeziębienie niby ale nie wiem kiedy bo praktycznie siedzimy w domu i nie czuję nic innego co pisałam wyżej.Łamanie w kościach,ból mięśni i lekko gardło no i ta gorączka... znowu mnie rozpala... to tak falami przychodzi.Nie że non stop ją mam... Jakby ktoś gorącym powietrzem mnie grzał aż się ze mnie leje i powoli odpuszcza.
Moja psychika jak na razie mówi że pora spać.Coś tam myślałam co się tam dzieje ale już tak se nie wkręcam jak miesiąc temu.Jestem ciut mądrzejsza :D :lol:
Stres to będzie jutro w pracy :P :P

_________________
Obrazek
Mariusz :D 7:30, 3310g i 52 cm :D
Obrazek

Mikołaj [*] 15.06.2016 (7tc) :( :( :(


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: wt paź 22, 2013 9:12 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lip 19, 2011 2:36 pm
Posty: 8739
Darka to sie nie stresuj :))
bedzie dobrze.
idz odpoczywaj :)

keidys pisalas ze u Was wietrza non stop,ze okna pootwierane, moze własnie przewiało Cie?

_________________
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: śr paź 23, 2013 1:59 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 16, 2011 11:01 am
Posty: 4316
Lokalizacja: Cieszyn
black_cherry i po stresie :roll:
Audyt do nas nie doszedł... w biurze siedzieli do bitej 14. Na szczęście już po.
Jutro mam urlop bo dzisiaj znowu fatalnie się czułam... gorączka znowu mnie atakowała na jakiś czas i znowu czułam się normalnie.Jutro siebie odpocznę i wyleżę to dziadostwo...

Ta dziewczyna co non stop okna otwierała już siedzi w innym pomieszczeniu więc przeciągów nie ma jako tako... Nie wiem od czego to mam...
Dzisiaj temperatura 36,85....

_________________
Obrazek
Mariusz :D 7:30, 3310g i 52 cm :D
Obrazek

Mikołaj [*] 15.06.2016 (7tc) :( :( :(


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: śr paź 23, 2013 7:05 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lip 19, 2011 2:36 pm
Posty: 8739
Darka o to dobrze ze dostałas wolne :)
lepiej wykurowac sie nie zachorowac...
widzisz a tak sie bałas audytów..
a to wogole jest stresujace?
na czym to polega?
ktos " z wyzszej polki" przychodzi i patrzy Ci "na rece"?

_________________
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: śr paź 23, 2013 7:24 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 16, 2011 11:01 am
Posty: 4316
Lokalizacja: Cieszyn
black_cherry dostałam urlop ale z biedą... :roll: Źle się czuję...znowu miałam napad ciepła i temp miałam 37,1 :roll: jestem już głupia co się mi to dzieje.Nie wiem czy jutro do lekarza nie pójdę.W piątek niestety do pracy muszę iść.Wyjścia nie mam...
Audyt podobno był w laboratorium (inspekcja wstępna) i jeden z naszych pracowników darł się :roll: :wo:
Nasza firma walczy o 5 gwizdek jakości i nie wiem czy ich dostaniemy szczerze mówiąc... :roll: :twisted: Graniczy z cudem.Firma w której pracuję jest Koreańska i przyjechali główni prezesi Kia i Hyundai z Korei :o Właśnie to są osoby z wyższej półki... Czasem mamy przykaz że mamy nawet na nich nie patrzeć... Zdjęcia robią,setki pytań zadają itd :? A czasem nawet ze stoperem stoją.Już jestem przyzwyczajona ale do tego audytu przygotowywała się firma 2 miesiące.Non stop trzeba było dłużej zostawać żeby sprzątać...a na drugi dzień na tej maszynie trzeba było pracować...

_________________
Obrazek
Mariusz :D 7:30, 3310g i 52 cm :D
Obrazek

Mikołaj [*] 15.06.2016 (7tc) :( :( :(


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: pt paź 25, 2013 3:21 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 27, 2010 5:11 am
Posty: 7915
Lokalizacja: WLKP
black nie mamy sprzątaczki - sama zapycham co tydzień i sprzątam chatę, tak samo robię porządki w ogrodzie i wokół domu. Ale mycia okien już nie zdzierżę... Mamy jedną panią, która myje wszystkie okna w 1 dzień (mi to zajmowało tydzień), ja się zajmuję firankami - i szybko jest po robocie.

Darka jak tam samopoczucie?


Ja już się żegnam z @, jakoś za tydzień będą pewnie dni płodne, a w ten poniedziałek mam zabieg na oczy. :wo: :wo: Boję się!!!!!!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: pt paź 25, 2013 7:57 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 16, 2011 11:01 am
Posty: 4316
Lokalizacja: Cieszyn
Łobuz :cry: :cry: znowu się nie udało... jakiego ja to mam pecha...
Miałam się nie załamywać ale wyszło jak wyszło :( nawet %% nie pomogło :( Dzisiaj znowu miałam uderzenia gorąca... nic się nie zmieniło od pn :(
:dada: :dada:

_________________
Obrazek
Mariusz :D 7:30, 3310g i 52 cm :D
Obrazek

Mikołaj [*] 15.06.2016 (7tc) :( :( :(


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: sob paź 26, 2013 9:11 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 27, 2010 5:11 am
Posty: 7915
Lokalizacja: WLKP
Darka przeżywasz to wszystko jak każda kobieta, która już bardzo chciałaby zostać mamą. Masz różne myśli. Pewnie zastanawiasz się nad "usterkami" u siebie, u męża, które przeszkadzają Wam w zaciążeniu. Pewnie się zastanawiasz nad niepłodnością.

Ale to nie tak.
Nawet, jeśli trafisz w ten konkretny dzień - w owulkę, nawet, jeśli ona BĘDZIE, nawet, jeśli plemniki dotrą, gdzie trzeba o właściwej porze - to pamiętaj - w takim wypadku masz niecałe 30% szans na zajście w ciążę.

Niewiele... Nie możemy nic zrobić - tylko czekać.
Będzie dobrze.
U Was też wszystko jest na pewno w porządku. :wink:
Wszystko odbywa się normalnym, naturalnym tokiem, wcale nie masz pecha. Po prostu nie należysz do wyjątkowych szczęściar, którym się udaje bardzo szybko. Ja też do nich nie należę - więc nos do góry - i czekamy razem na kolejny cykl!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: sob paź 26, 2013 9:59 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 16, 2011 11:01 am
Posty: 4316
Lokalizacja: Cieszyn
Łobuz właśnie już myślałam gdzie tkwi problem.Czy to moja wina czy męża... a może nas oboje? Niepłodność też już mi przeszła przez myśl niestety...
30% to jest nic... a gdzie pozostałe 70%? W tym cyklu miałam owulkę bo i testy mi ją pokazywały i brzuch bolał strasznie z lewej strony.Działaliśmy z mężem dzień przed,w trakcie i po... jednak to nie wystarczyło...
Nie wiem jak mam do tego teraz podchodzić.Mamy działać jak testy wyjdą dodatnie czy sobie darować?Mierzyć temperature? Sama już zgłupiałam...
Już zaczęłam odliczanie do @... nawet jeszcze brzuch mnie nie boli @...A już powinien.
Jak na razie boli mnie głowa od nadmiaru alkoholu z wczoraj... Poszalałam a teraz cierpię...Oczy mi spuchły i też bolą.Nie mogłam powstrzymać płaczu wczoraj...jak tylko do domu weszłam... Popatrzyłam na tą kartkę z bety i się zaczęło...Cały makijaż mi spłyną :( Taką rozpacz miałam w sercu....aż nie potrafię tego opisać...
Boję się że @ może się znowu przesunąć o kilka dni a nie chcę tego...
Jak po pół roku nic się nie zmieni pójdę do gina... może mi pomoże i da leki za stymulację....

_________________
Obrazek
Mariusz :D 7:30, 3310g i 52 cm :D
Obrazek

Mikołaj [*] 15.06.2016 (7tc) :( :( :(


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: sob paź 26, 2013 1:00 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 27, 2010 5:11 am
Posty: 7915
Lokalizacja: WLKP
Darka ginekolodzy odsyłają zazwyczaj takie kobiety z kwitkiem do domu. Każą przyjść po roku starań. Przerobiłam to... Lekarze nie dadzą żadnych leków na stymulację kobiecie, która normalnie jajeczkuje. U mnie stwierdzono LUF, czyli nie w każdym cyklu pęcherzyk pęka i uwalnia jajeczko, a mimo to nie dostałam nic. Naprawdę pozostaje czekać. Niekoniecznie cierpliwie, bo te emocje, które teraz Tobą targają, nie pozwalają do tych spraw podchodzić z rozsądkiem i spokojem. :wink:

Tak już jest z tymi 30%.
Jakieś mądre głowy tak to obliczyły, że w tzw. momencie kulminacyjnym mamy mimo wszystko jedynie niecałe 30% na zaciążenie.

Tempkę bym na Twoim m-scu nadal mierzyła. Przynajmniej będziesz miała na wykresie wszelkie skoki, będziesz mogła akurat w te dni zadziałać z mężulem, a gdy kolejny cykl będzie się kończył - przynajmniej będziesz miała świadomość, że zrobiłaś wszystko, co mogłaś zrobić. Reszta już nie zależy od Ciebie. Tym razem nie wystarczyły te 3 dni działań w trakcie owu, innym razem wystarczy 1 raz, zobaczysz.

Myślisz, że ja nie "celowałam" w skoki?..
Wypatrywałam każdego z nich na wykresach, przytulaliśmy się z mężem akurat w te konkretne dni - a mijał cykl za cyklem i @ wciąż przychodziła. Też się człowiek zastanawiał -o co chodzi? I tak 10 miesięcy... Dlatego teraz piszę, że jednak to nie tak hop-siup, bzyk-myk - i dzidzia zmajstrowana... :wink: :wink:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: sob paź 26, 2013 6:02 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 16, 2011 11:01 am
Posty: 4316
Lokalizacja: Cieszyn
Łobuz pisze:
Dlatego teraz piszę, że jednak to nie tak hop-siup, bzyk-myk - i dzidzia zmajstrowana... :wink: :wink:

Mąż z tego najbardziej się śmiał :P: :P:
Skoro tak mówisz widocznie tak jest... będę się starała poczekać aczkolwiek wiem że czas ucieka... akurat nie do końca mi ale mężowi.On już bardzo pragnie mieć malucha.Myślałam że dam mu go jak nie miesiąc temu to teraz,ale niestety...
30% to jest nic! A ile osób rocznie poczęła dzieci właśnie z "wpadki" mega wpadki moim zdaniem...Zajście w ciążę nie jest taka prosta sprawa jak się innym wydaje.
Moja siostra teraz jest 17tc i sama nie może uwierzyć w to że nie zaszłam...a ma już 31lat...Może mam już menopauzę? :P:
Także nie przerywam mierzenia temperatury :D Ciekawe czy jutro temp spanie czy znowu się przesunie wredota :twisted: :twisted:

_________________
Obrazek
Mariusz :D 7:30, 3310g i 52 cm :D
Obrazek

Mikołaj [*] 15.06.2016 (7tc) :( :( :(


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: sob paź 26, 2013 6:20 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 20, 2013 9:11 am
Posty: 606
Lokalizacja: DE
Darka17772 bardzo dużo zależy od naszej głowy niestety. Nie bez powodu mówi się, że mamy wyluzować. Tylko jak tu sie wyluzować jak się cały czas o tym myśli? Trzymam kciuki za Was

_________________
Gaja Iwona, 30.04.2014, 2630g, 50cm
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: ndz paź 27, 2013 10:46 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob cze 18, 2011 5:56 pm
Posty: 230
Lokalizacja: Elfland
Oj Darka przykro mi :( trzymaj się kochana, ja bardzo Wam kibicuje i cały czas trzymam kciuki! Za każdym razem wchodzę na forum z nadzieją że jestem "ciocią" ale ja wierze że Wam się uda! Głowa do góry choć wiem, że jest ciężk.
Gochta pisze:
Darka17772 bardzo dużo zależy od naszej głowy niestety. Nie bez powodu mówi się, że mamy wyluzować. Tylko jak tu sie wyluzować jak się cały czas o tym myśli? Trzymam kciuki za Was

Czasami nawet i to nie pomaga, głowa to nie wszystko. Ja myślałam że u nas tez jest problem w mojej głowie ale teraz ciagle tylko myślę, że nie chce dziecka, żę to nie czas i nic...
Nas tez lekarz odesłał z kwitkiem, minimum rok tak jak pisze Łobuz. 30% w porównaniu z naszymi 0.02 to i tak dużo więc dużo zdrówka dla Ciebie, pozytywnej energii i działajcie działajcie i działajcie :) uda się!! :-{:

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: ndz paź 27, 2013 10:58 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 16, 2011 11:01 am
Posty: 4316
Lokalizacja: Cieszyn
Gochta no właśnie to nie jest takie proste jak innym się wydaje.
Co miesiąc staram się ze wszystkich sił nie myśleć o tym ale nie da się tak do końca.Przychodzi termin @ i jest dużo pytań bez odpowiedzi i zastanowienie czy się udało czy nie.

Estell ciężko jest strasznie...sama to przerabiałaś więc wiesz...
U mnie dzisiaj termin spodziewanej @ a okresu brak.Temperatura rano to 37 stopni... Sama zaczęłam się zastanawiać nad tym czy nie za wcześnie zrobiłam bete bo już w 9dzień po owulacji.Tasta121 z innego tematu powiedziała mi że się pośpieszyłam... już sama nie wiem...
Mąż tylko mi mówi żebym się nie nastawiała że beta się pomyliła bo znowu będzie płacz i rozpaczanie....ma rację... chociaż do póki mnie nie zaleje mała nadzieja jest jak zawsze...
Dzisiaj już są 2 miesiące starań,ale to leci...
U mnie na pewno stres ma dużo tutaj oddziaływania na to wszystko,psychika w pewnym sensie też.
Dzięki przyda się ;)

Jak u Ciebie w ogóle? Jak w pracy? Piesek jak się ma? :)

_________________
Obrazek
Mariusz :D 7:30, 3310g i 52 cm :D
Obrazek

Mikołaj [*] 15.06.2016 (7tc) :( :( :(


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: ndz paź 27, 2013 12:17 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 20, 2013 9:11 am
Posty: 606
Lokalizacja: DE
Ja wiem, że to nie jest proste. Ja przez lata nie potrafiłam tego zrobić. I to w sumie nie jest tak, że całkiem przestałam myśleć o tym w cyklu w którym nam się udało. Ja po prostu musiałam wyjechać i z moich obliczeń wynikało, że dni płodne spędziłam z dala od męża a okazało się, że jak wróciłam to była ich końcówka :) Ale to nie tylko dzięki temu nam się udało.. ja cały czas się leczyłam i brałam leki

_________________
Gaja Iwona, 30.04.2014, 2630g, 50cm
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

Post: ndz paź 27, 2013 4:13 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob cze 18, 2011 5:56 pm
Posty: 230
Lokalizacja: Elfland
Gochta pisze:
Ja po prostu musiałam wyjechać i z moich obliczeń wynikało, że dni płodne spędziłam z dala od męża a okazało się, że jak wróciłam to była ich końcówka :)

Ale mieliście super niespodziankę :) tylko pozazdrościć! :P

Darka17772 może faktycznie za wcześnie zrobiłaś? ale z drugiej strony to zawsze jak się czeka na okres, człowiek się denerwuje bo może tym razem sie udało to on jak na złośc przesuwa się o kilka dni i nagle trach, przyłazi - u mnie zawsze tak było :roll:
W pracy porażka, to co się dzieje u nas w zakładzie to jedno wielkie dno. Pewnie mi umowy w kwietniu nie przedłużą ale chyba poczuję tylko ulgę z tego powodu.
A piesek świetnie, choć choruje bardzo to daje nam tyle radości że szok no i chętnie się uczy :wink:
U nas pogoda jak marzenie, cieplutko że w koszulce samej mozna chodzić oby taka jesień trwała i trwała !

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8237 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 405, 406, 407, 408, 409, 410, 411, 412  Następna

Forum ciąża

» Zdrowie Kobiety » Objawy ciąży

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra