... a ja cosik przegielam, oczywiscie pani w aptece poradzila mi ze mozna zrobic plytke juz nawet 4 dni po stosunku (zrobilam mimo tego ze wiem, ze jest sens robienia dopiero 4 dni po zagniezdzeniu! - jaka ja naiwna...) ZROBIĘ NASTĘPNY PO 22 STYCZNIA.... wtedy mam termin przewidywanej @ Gdyby ktos mi w tej chwili powiedzial: masz w brzuszku mala kropę, to pewnie bym w to uwierzyla, bo tak bardzo tego chcę... A kreska byla jedna i bardzo rozowe tlo. Robilam juz chyba z milion roznych testow (bobo, pre, baby, cara etp.... rozni producenci) wczesniej i nigdy tlo nie bylo taie rozowe.
Objawy jak na pierwsze 14 dni -
są... aczkolwiek sama nie wiem, czy to napewno to, choc wiele odczuc i symptomów wczesniej mi sie nie zdarzalo
* ból jajnika - prawego , okolica wyrostka
* bóle krzyża
* rozpulchnione sutki, bardzo tkliwe, piersi -srednio-
* uwidocznione bardziej naczynia pod skórą
* duza ilosc sluzu - jasnego, lekko bialawego (raczej takie ilosci mi sie nie zdarzaly wczesniej... musze instalowac wkladki w majciochy bo inaczej marzne na mrozie, tam w Panią...)
* wrażliwość na zapachy i widoki (jestem weterynarzem i myslalam, ze nic mnie nie obrzydzi, smrody itp.... ale ostatnio wystarczyl zbyt mocno pachnacy woda po goleniu pan w kolejce w sklepie, i az mi podeszlo... no i ogladajac jakis program o szpitalu na zywo zobaczylam zakladanie szwow na szyi po tracheotomii i tez jakby mnie odrzucilo)
* DO TEGO DZIWNE UCZUCIE - najpierw z rana, a wczoraj juz tez wieczorem - JAKBYM OPADAŁA Z SIŁ, SŁABŁA, ale bardzo przyjemne, jakbym miala miec za chwilke orgazm, taki niepokój, a moze odprezenie, poczatkowo okolica ust, jezyk, szyja, klatka piersiowa, brzuch, a teraz od noska w dol, az do stópek. To trwa pare minut, za chwilke przechodzi, ale mam wrazenie jakby dzialo sie cos zlego, ale to jest tak cholernie przyjemne.... zupelnie jakbym sie zapadała w sobie
o reszcie tej dziwnosci calej wokol mnie juz nie mysle i nie pamietam
Aha... no i laski, nie róbcie testów przed terminem spodziewanej @... nie ma sensu, moja chrzestna tez mnie opierniczyła. Nic nie potwierdziłam, ani nie zdementowałam. A tylko sobie nerwów naprodukowałam.... i poczulam neipotrzebne rozczarowanie, bo byc moze jestem w ciazy, ale jest za wczesnie zeby tescik wykryl bo np dzidzia dopiero sie zainstalowala.
Cały czas czekam na właściwy moment na test. Po 22 stycznia