Ana83 kurcze nie dosc, ze mamy podobne terminy to tez jestem takim przypadkiem jak ty.na wizycie u gina totalne zaskoczenie.ale jak powiedzial moj gin na kogos musialo pasc w rodzinie.
a ty noemix to poprostu jestes "skazana" na blizniaki

_________________

natia no niby tak ja sie ciesze ze 2 tylko ze chyba za wlasne grzechy bede samotna mama

Dziewczyny powiedzcie mi jeśli moja babcia (od strony mamy) urodziła bliźniaczki czyli między innymi jedną z nich była moja mama - to ja mam szanse na bliźniaki. Mój R chyba oszalałby ze szcześcia.

A słyszałam ze bliźniaki jeśli są w rodzinie występują co drugie pokolenie. Wiec nie wiem czy dobrze licze skoro moja babcia urodziła bliźniaki to drugie pokolenie to bede ja lub moja siostra???

_________________

naprawde nikt Ci nie da gwarancji
moesz miec a rownie dobrze mozesz nie miec
niezbadane sa wyroki

u mnie to wygląda na dziwny traf co do tej ciąży.W rodzinie nie trafiały sie bliźniaki z żadnej ze stron.Przypuszczam ża powodem ich posiadania jest to ,że 2 lata temu zażywałam lek o nazwie Clostilbegyt i w ulotce było napisane, że jest możliwośc ciązy mnogiej.Ale po 2 latach to nie wiem czy to wywarło jakiś skutek a moze to czysty przypadek....Ponadto moja pierwsza ciąża była pojedyncza

czesc dziewczynyny tak sobie przegladam.. mam dopiero 18 lat i nie planuje dziecka ale uswiadomilam sobie ze moge miec blizniaki.... moja mam jest z blizniat.. i mojego chlopaka babcia tez o kurcze ja chyba bym sobie nie poradzila...

_________________

SERDUSKO No to masz wielkie szanse na podwójne szczęście
Mania 51 niestety Clostilbegyt działa ale tylko w danym cyklu w którym go przyjmujesz 2 lata to zdecydowanie za długo jak na działanie tego leku

_________________

Dzięki za informacje.To wychodzi jednak na to, że mam bliźniaków z czystego przypadku? Sama nie wiem, gdyz to się ani w męża ani w mojej rodzinie nie zdarzało.Też z początku myślałam ,że to chyba za długi okres ale myślałm, że wszystko zdarzyć się może w takim przypadku.

Więc pozostaje mi tylko pogratulowac tak dobrego strzału

_________________

Jejku tylko trochę sie obawiam porodu ,Bo tyle się słyszy o problemach, powikłaniach itp.Nie wiem czy czeka mnie cesarka czy p.fizjologiczny.Pocieszcie mnie , bo panicznie się boje. A potem opieka... Szok Z moim 5 letnim synkiem było dobrze a tu raptownie dwoje maleńkich ludzi. Czy któraś tez miała takie obawy i jak sobie z tym poradziłyście.Wiem, że to dopiero poczatek i nie powinnam o tym teraz myślec , ale to jest silniejsze ode mnie.

Mania wejdż na mamy blizniaków tam na pewno sie dowiesz więcej. jest tam wiele mam juz na finiszu i tych na początku . Jest tez nasza idolka Syrenka która ma 5- latka, 2-lataka i teraz dwie panieniki Poradzisz sobie na pewno i zobaczysz że dwójka to wcale nie gożej niż jedno choc ja nie wiem jak to jest mieć jedno ale dwójke fantastycznie

_________________

hmm jak was tak czytam to z jednej strony tez chcialabym miec blizniaki u mnie nikt nie mial nigdy ale musze popytac meza jak u niego bylo ponc jedne byly

A ja mam takie pytanie.
W rodzinie bliżniaków raczej nie było u narzeczonego były ze strony taty ale on nie jest jego biologicznym ojcem.

Brałam parlodel bo miałam problem z mlekiem w piersiach.
Staraliśmy się od stycznia ale nie udawało się ( z pierwszym dzieckiem udało się za pierwszym razem ) w marcu brałam ten parlodel no i mleko zanikło ale okazało się ze jestem w ciąży. Brałam go tylko miesiąc.
Czy ten lek mógłby mieć wpływ na ciąże mnogą??

Fajnie by było bo to dwa szczęścia na raz ale mamy takie małe mieszkanie.
Teraz jestem w 6 tc więc pewnie za wcześnie żeby stwierdzić czy będą dwa czy jeden dzidziuś. Ale każde usg zaczyna mnie przerażać.

w 6 tc. juz mozna stwierdzic ile jest pecherzykow ciazowych oczywiscie przez usg

ja byłam na pierwszym usg 3 tygodnie temu czyli był według gina 5 tydz. c.
i powiedział ze jeszcze bardzo słabiutko widać pęcherzyk. więc chyba nie mógł jeszcze wykazać czy ciąża jest mnoga czy też pojedyncza. u mnie w rodzinie było tak : babcia (ze strony mamy) z bliźniaków , mamy siostra dwie parki ma (dwa lata pod rząd) No i u męża dziadek od strony mamy z bliźniaków. I nam wszyscy mówią że może to być ciąża bliźniacza. Ja jestem jedynaczką że tak zaznaczę. pozdrowienia

_________________

cześć♥ dziewczyny. mój mąż ma braci bliźniaków o 12 lat młodszych od siebi. ja jestem w 10 tygodniu ciąży. w ósmym tygodniu miałam robione usg i lekarz powiedział że to ciąża pojedyńcza. czy mógł się pomylić?? czy mam szanse na bliźniaków. odpiszcie. ps. tak bardzo bym chciała aby okazało się że jest to ciąża bliźniacza. pozdrawiam

_________________
kawka288

W moim przypadku ciąża bliźniacza to był totalny szok i zaskoczenie - ani w mojej rodzinie, ani ze strony męża nigdy nie było bliźniaków, nie leczyłam się, nie brałam tabletek anty; w cyklu, w którym zaciążyłam, odpuściliśmy sobie nawet starania Pan Bóg zrobił nam niespodziankę...

Tymianka Czy Ty byłaś kiedyś na krakuskach? gratuluje bliźniaczków.

U nas w rodzinie moja Mama jest z bliźniaków i Jej siostra a moja Ciocia ma bliźniaki. Ja bym chciała

_________________

Tak, byłam na krakowskim wątku, ale później się przeprowadziliśmy. Pozdrawiam

Ja też bym chciała! Wychowanie dwójki na raz to pewnie nie lada problem, ale ile frajdy! Dla kogoś kto chce mieć dwójeczkę tak jak ja, to chyba idealna sytuacja. Powiedzcie mi, czy jeśli moja prababcia miała bliźniaki i babcia mojego K., to ja też mam szansę?