ona.... hmm nie nam tutaj oceniac Twoj stan psychiczny..
zastanawia mnie skad taki przeskok?
ktos cos Ci powiedział?
jakie masz relacje z teściami i innymi członkami rodziny?
moze uslyszałas cos przykrego a to pociągneło za soba reszte mysli...
moze zacznij myslec w inna strone.
wiesz ile par stara sie o dziecko i nie udaje sie ?
kazdego mca czekaja na 2 kreski a tu nic. ciagle cisza.
nie jest im dane miec mdlosci, zachcianki, czuc kopniaki, ruszajace sie w brzuchu dziecko..
a Ty masz te szanse, powinnas docenic ,cieszyc sie na nowo.
moze warto isc na usg 3d i miec pamiątke malutkiej buźki Twojej córeczki.
postawisz je sobie w ramce i kazdego dnia bedzie spoglądac

miesiace upłyna Ci bardzo szybko.
aczkolwiek koncowka ciazy niby sie dłuzy..
macie juz wybrane imie??
moze to jesień wpływa negatywnie na TWoja psychikę.
w ciazy wszystko wkurza, dołuje, denerwuje.
ale ten stan wkoncu minie. kiedys zatęsknisz, zobaczysz.
Twoja córka bedzie szła do pkola a Ty pomyslisz.."niedawno jeszcze kopała mnie w brzuchu"

))
jak Ci bedzie lżej to mozesz tutaj sie wyżalic, mozna tez w prywatnych wiadomosciach, nie tak ogolnie na forum.
sadze ze Admini przeniosa ten wątek w odp miejsce

--
Zycze Ci duzo sił i pozytywnego myślenia!
--
córeczki są fajne

sama mam dwie

)