Witam

Organizuje wieczor panienski dla mojej przyjaciolki. Imprezka rozpoczyna sie w domu i mam pytanko moze znacie jakies ciekawe konkursy, gry, zabawy (oczywiscie do wykorzystania w domu)??
Napiszcie jak bylo u Was na panienskim co Wam sie podobalo

_________________

W niemczech maja fajny zwyczaj. Z tego co sie orientuje powoli wchodzi to juz do naszego kraju. Przebieraja przyszla panne mloda np za kroliczka pleyboya, oczywiscie w ramach rozsadku, zeby dama nie wyszla calkiem naga na ulice, widzialam tez rozne postacie z bajek i takie tam. Cala gromadka chodza po miescie, tam gdzie jest najwiecej ludzi, wtedy zabawa jest ciekawsza. Wymysla sie jakas konkurencje. Moze to byc np. rzut w tarcze! Przyszla panna mloda, ma za zadanie namowic przechodnia, na rzut np za 5 zl. jesli ten trafi dostaje kieliszek wodki do wypicia z mloda oczywiscie. Uczestniczki maja za zadanie pomagac w namawianiu mlodej i podkrecac atmosfere. Tylko u nas takie picie w miejscu publicznym chyba jest karalne...
W domu...
Coz najbardziej zabawa rozkreca sie przy jakis %, nie wiem czy macie w planach sie upijac, ale w miare rozsadku, moze jakies szczere pytania, na brak odpowiedzi cos do picia...
Moze jakis zamowiony tancerz?
Mysle, ze jak zbierzesz dobre towarzystwo to impreza sama sie rozkreci...

_________________
Nie zrezygnujemy ze swych marzeń, kto to wie co jeszcze czas pokaże...

Moja przyjaciółka miała taką zabawę, że każda dama dostała rolkę papieru toaletowego do ręki i miała za zadanie upiąć sobie z tego piękny welon. Nie mówię już o tym, że ja dostałam taki z wzorkami. Była zabawa

ja mialam super wieczorek niespodziewanie zapukal do mnie przystojny masazysta- prezent wiec wieczor rozpoczal sie super relaksujacym masazem przy swiecach i dzwiekach relaksujacej muzyki potem przyszly przyjaciolki, ubraly mnie, wymalowaly itd a potem wszystkie do wielkiej bialej limuzyny-toasy szampanem itd , dostalam rozowy welon z rozkami i wszystki- rozowy kwiatek , na reke, jako broszka lub do wlosow pozniej po klubach-rozne zadania,picie bani bez uzycia rak, nr od facetow, taniec z gejem , taniec na rurze, zgadywanie ktora rzecz do jakiej przyjaciolki nalezy na koniec prezenty-walek, dyplom, perfumy, mydelko-wacus, nakladka na interesik, majciochy dla pana- slon dwa zestawy bielizny, ksiazka, wspaniala kochanka" i jakiej pierdoly a potem dolaczyli do nas panowie z kawalerskiego i wspolna zabawa do bialego rana w tym np siedzielismy z narzeczonym tylem do siebie na stole i pokazywalismy odpowiedzi na kartkach on lub ona na rozne pytania itd i potem juz normalnie- wyszlo nam 97 % zgodności

_________________

Wieczór panieńki wspominam pozytywnie. Moja świadkowa sama zorganizowała wszystko. Pojechałyśmy nad morze. Dostałam tylko wytyczne, co mam ze sobą zabrać:)
Byłm ubrana na biało dostałam skrzydła anioła i rogi diabła:)
Dziewczyny były ubrane na czarno, miały rogi .
Po dojechaniu na miejsce, malowałyśmy się, ogarniałyśmy, piłyśmy- wiadomo.
Potem odwiedziłyśmy każdy klub pokolei w tej nadmorskiej miejscowości. Zabawa była przednia, były dedykacje piosenek, zadania, prezenty (np bielizna erotyczna). Ludzie fajnie na nas reagowali, bo trochę się wyróżniałyśmy:)
Rano dotarłyśmy do ośrodka, przespałyśmy się trochę, obudził mnie mój narzeczony, który przyjechał i zabrał nas na obiad:)

ja byłam na wieczorze hawajskim, najpierw lekcja tanca potem jedzonko, a potem zadania na mieście i klub =)

Oczywsićie wszystkie w strojach hawajskich

_________________
Słońce świeci jaśniej, gdy się maluch śmieje.

Fajnie:) moja kuzynka ma mi zorganizować panieński, trochę się boję co wymyśli

Ja zaprosiłam koleżanka do siebie. Zamówiłam jedzenie, oglądałyśmy filmy, były maseczki i winko. Taki babski wieczór byl najbardziej w moim stylu.