to moze byc wczesna ciaza no ale u mnie juz wykryło 4 dni po planowanej@ ale roznie bywa wiec kup lepszy test, albo bete zrob

_________________

**];)

Bralam kiedys Luteine, przepisana przez lekarza. Ale tym razem odpuscilam sobie, na dodatek, ze jakies 3 tygodnie temu bralam antybiotyk.
W sumie to jestem przyzwyczajona do obsuniec w @, jednak tym razem jestem troche zaniepokojona, dlatego czekam "spokojnie" do wtorku.
Na dodatek chcialabym zrobic test przy chlopaku, a zobacze sie z nim wlasnie tamtego dnia.
W sumie mam 19 lat. Widzi mi sie pojscie na studia czy cos... A tak to by sie wszystko przesunelo o pol roku czy rok. Nie chce zebyscie pomyslaly, ze jakas mlodociana i nieodpowiedzialna, a teraz placze nad swoim losem, bo tak nie jest Poniewaz mam wrazenie, ze nawet gdyby juz sie przytrafilo... To w glebi serca cieszylabym sie z nowej osoby w moim zyciu i wiedzialabym, ze jakos sie ulozy

ja cie nie potepiam niewiedziałam ze taka młodziutka jestes ale pamietaj na nic nie jest za puzno a uwierz mi ja zbieram plony zawsze byl czas na dziecko a teraz raz ze zajsc nie moglam to do 3 miesiaca miałam problemy z uczymaniem ale ciesze sie tym co mam moja siostra w twoim wieku zaszła w ciaze studiowała urodziła jedyne co zmieniła po urodzeniu corki to system z dziennych na zaoczne skonczyła co wazne z tytułem moze nie magistra ale

tagze nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ale jak dostaniesz @ mam nadzieje wyciagniesz wnioski z tej histori i zadbasz o swoje bezpieczenstwo

_________________

**];)

zaneta
trzymam kciuki bardzo mocno

Hej wszystkim.

witam nowe forumowiczki i trzymam kciuki za testy. oby wynik był taki na jaki liczycie!

czekam na koniec @ i... zapiszę się do lekarza na jakieś badania. trochę się tego boję. tzn, bardzo chcę iść i tak dalej bo jeśli coś jest nie tak to lepiej wiedzieć wcześniej żeby jeszcze mieć jak najwięcej szans to naprawić ale... mam nadzieję że wszystko ok i tak sobie myślę a może by jeszcze jeden cykl spróbować? chyba mnie cykor dopada. do tej pory mówiłam że jak rok minie to na bank idę na badania ale teraz jak już to jest takie realne to chyba się boję że usłyszę coś czego nie chcę usłyszeć. eh...

za 2 tygodnie jadę do Polski więc może jeszcze poczekam i zacznę to wszystko po powrocie bo to pewnie cała seria badań.

no nic.
ślę całusy waszym brzuszkom zafasolkowany i ściskam te czekające jak ja.
dobranoc!

_________________

Witam wszystkie dziewczyny!!!
Aniu_baniu masz taką sytuację jak ja. Tez długo myślałam nad tym czy nie czekać jeszcze troszkę. Ale moja dr powiedziała mi, że szkoda czasu. Tym bardziej, że bardzo pragniemy fasolki. Nie mam juz siły na zamęczanie się, a jeśli jest coś nie tak... a po badaniach będziemy mieli wszystko biało na czarnym. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok a jak nie to , że uda nam się zlikwidować te niedoskonałości
Mój mąż odbiera teraz w piątek swoje wyniki, to jeden z naszych pierwszych kroków. U mnie tak jak pisałam chyba wcześniej, mam problemy z piersiami, także nie wiem czy nie będę musiała poczekać z hsg (może i dobrze, bo tego badania boję się bardzo )
Pozdrawiam i życze miłego dnia.

_________________

Witaj ania_bania możemy sobie również podać rękę ja też jestem zagranicą i za miesiąc jadę do Polski też chciałabym zrobić wszystkie badania (mąż już zrobił pierwszy krok poprzednim razem-i u niego wszystko jest ok) Teraz ja zostałam no i będzie mały problemik z badaniami bo pewnie nie trwają one kilka dni a ja będę tylko tydzień A DŁUŻEJ JUŻ NIE MA NA CO CZEKAĆ BO U NAS LECI JUŻ 2 ROK KIEDY SIĘ STARAMY i ciągle to samo z miesiąca na miesiąc troszkę nadziei i zjawia się @. Dzięki temu forum i dzięki dziewczyną jakoś sobie radzę bo naprawdę w takiej sytuacji potrzebna jest osoba, która to rozumie i doda troszkę otuchy.
DZIĘKI DZIEWCZYNY!!!!!!!!

_________________
Wercia

Bardzo wam wspołczuje , i wiem co czujecie ,czasami zastanawiam sie czy los jest rowno dzielony te co chca nie maja te co nie chca maja i nie potrafia tego docenic !!! a jak sie juz doczekasz to sie zyjesz dalej w leku czy wszystko bedzie dobrze
ktos tu zle rodziela szczescie

_________________

**];)

sysa2 też nad tym ostatnio myślałam te co nie chcą i usuwają ciąże to mają a My chcemy i pragniemy by to dziecko miało wszystko to czego My nie miałyśmy i niestety nie idzie tak łatwo
Ale zmieniając temat dziś mam dzień wolnego i mierzyłam temperaturkę rano przed toaletą o 5.30 miałam 36.5 no i położyłam się dalej jeszcze troszkę podrzemkować no i o godz 10 temperatura była 37.1 zawsze mierze koło 7.30 no i teraz to nie wiem która ta prawidłowa.Jak myślicie?

_________________
Wercia

sysa2
Nie oskarzam nikogo o potepianie mnie, tylko pomyslalam, ze dokladniej przedstawie swoja sytuacje Nie chcialam nikogo urazic.

Jeszcze @ nie nadeszla. Czekam do jutra i zobaczymy...
Jak cos to nie bedzie duzej roznicy jesli zrobilabym tescik jutro ok 16?

Carla293

co ty ja zrobilam 1test kolo 18 jakos i wyszla 1 mocna 2słaba krecha

nerowercia
z kursu przedmałzenskiego pamietam ze moze byc roznica godz miedzy mierzeniem temp ta 2 moze nie byc miarodajna bo twój organizm zaczoł funkcjonowac juz normalnie a po nocy jest spokojny wyciszony

_________________

**];)

witam.
rano robiłam test ale niestety jedna kreseczka jestem załamana
martwie sie bo ostatnia@ była 24.12, mam objawy ciąży a test negatywny co ze mną???

Zaneta
zrob bete moze ciaza jest wczesna i test jej nie wykrywa, a na 2 kreseczce ani cienia rozowego nie ma ????

_________________

**];)

nie ma hmm dos długo sie wpatrywałam ale nic

idz na bete . zobaczysz o co kaman

_________________

**];)

czesc wam!

Mam nadzieje, ze moge sie dolaczyc i podpytac sie Was co nieco?
Opisze po krotce swoja sytuacje... Jestem po porodzie prawie 7 m-cy. Pierwszy okres po porodzie dostalam 6 grudnia, kolejny 5 stycznia i teraz wg. mnie powinnam dostac okres 4 lutego jednak... hyyym okresu brak nadal... Pierwsza ciaze wykrylam dzieki bolom brzucha w sumie.Myslalam, ze to z jajnikiem cos sie dzieje. Teraz boje sie czy to jakas choroba, a moze zle obliczylam okres??? Zawsze tzn przed pierwsza ciaza moj cykl trwal 30 dni jak w zegarku... Zastanawiam sie czy teraz po porodzie moze musi sie jeszcze uregulowac i stad te bole brzucha ? Niestety nie bola mnie piersi, ale moze to dlatego, ze nadal karmie... Moj lekarz niestety ma urlop do 22-go a ja nie wiem co o tym myslec... Moze Wy macie wiecej informacji na ten temat??

Ps. zrobilam testy 5 lutego (neg) i 7 lutego (neg)

żaneta mamy ten sam problem tylko ty dluzej czekasz na okres... ja boje sie, ze to jakas choroba moze byc Mam nadzieje, ze jednak nie

_________________

magia_2

Nic sie nie martw twoja fizjologia ulegla zmianie po porodzie
byc moze faktycznie teraz wlasnie dostaniesz okres ja np miałam straszny bol brzucha jak jajeczkowałam , ale moze jakas dziewczyna ci odpisze ktora jest po porodzie jak ty bo ja dopiero przed heeh

_________________

**];)

Nie moglam spac cala noc, czulam dyskomfort. Gdy rano wstalam zobaczylam, ze dostalam @. W ten sposob nie musialam robic zaplanowanego na dzis testu...

Carla293

To dobrze , ale wyciagnij wnioski z tej sytłacji ,przepraszam ze cie pouczam , ale to tylko z troski

_________________

**];)

cześć dziewczyny

podjęliśmy decyzję. jutro dzwonimy do lekarza i zaczynamy z tymi badaniami. dowiemy się co i jak i czy lepiej czekać do powrotu z Polandu czy od razu zacząć. wiem już na pewno że najpierw M musi się przebadać bo to po pierwsze szybciej a po drugie łatwiej wykluczyć czy to jego 'maluchy' mają lenia

a potem kolej na mnie.

jak już się dowiem czegoś więcej to zakładam nowy wątek.
zainteresowane zapraszam już dziś! może któraś wie coś na ten temat?
ale na pewno będę też do was zaglądać i ... może już niedługo sama opowiem o swoich objawach...

buziak

_________________