Pogadaj z nią i jak nic nie zrobi zmień lekarza. Zrób sobie badania bo może faktycznie masz coś z hormonami. ja np mam wysoką prolaktyne i biore tabsy na nią. Chociaż też teraz zastanawiam się nad zmianą gina bo widze że zaczyna mnie olewać.

_________________

Wlasnie tak mam zamiar zrobic tylko teraz musze poczekac na @ i pozniej
umowie sie na wizyte jesli dalej nie bedzie nic robila to niestety ale bede
musiala zmienic lekarza.Nio bo jesli ona nie chce mi pomoc to ja jej
prosic nie bede to jest jej obowiazkiem.Widzisz jak rozpisalysmy sie
ze az druga strona jest:)

_________________

No troszke się rozpisałyśmy ale to chyba świadczy o tym że dobrze nam się pisze Naprawdę ze swojej strony doradzam Ci żebyś zmieniła gina bo jeżeli jesteś zdrowa a nie zachodzisz to musi być tego jakaś przyczyna i tego musisz się dowiedzieć z badań. Ja też zmienie gina bo na początku jak bylam wciaży a potem starciłam dzidzie strasznie był zaangażowany w moje leczenie a teraz mnie totalnie olał. Dał mi hormony na stymulacje i miał mi dwa dni pod rząd zrobić USG. ja do nie go dziś dzwonie a on mi mówi że nie ma czasu i dobiero zrobi mi w czwartek i nie jest pewny czy zdąży zobaczyć ile mam jajeczek. no normalnie nic tylko go w pysk strzelić przecież jakbym wiedziała że tak będzie wogóle bym nie zaczynała tej stymulacji. Baran z niego straszny

_________________

Nio chyba masz racje bo gdyby nam sie dobrze nie pisalo to bysmy
tyle nie napisaly:)
Musze to zmienic bo bede straala sie nie wiem ile czasu to nie zajde
a takie odwlekanie nie na reke.
Nio mowie mi sie zdaje ze cos mam z hormonkami i dlatego...bo
wczesniej mialam za krotka faze gdzie zagniezdzal sie zarodek a teraz
jak mam dluga to tez nic.

_________________

No to dziwny ten lekarz. Będzie dobrze zmienisz lekarza dowiesz się o co z tym wszytskim biega uspokoisz się i ani się obejrzysz będziesz miała okazje zatestować a na teściku dwie grube kreseczki. Tego Ci z całego serduszka życze. Ja powli będę znikać bo po tych hormonkach strasznie senna jestem. jak masz ochote to pisz do mnie i będziemy się wspierać. Daj znać jutro co z twoja@ i jak się czujesz. Pozdrawiam i miłego wieczorka

_________________

To ja witam na forum...czekam na @,bo brzuch mnie boli mimo ze tempka
to 37,0 ale moze i mozna przy takiej dostac.Sama nie wiem ale juz
ustalilam z moim m ze po @ ide do gienka.
Po poludniu zapewne rozkreci sie...wiec dam znac.

_________________

Witam i dzięki za wiadimość od Ciebie Z tą tempką masz dziwnie ale ja się nie znam. Powiem Ci że ja kiedyś w dniu spodziewanej @ miałam tempke 37.3 a i tak popołudniu dostałam @. Jednak u Ciebie nie musi tak być. Może zatestujesz Fajnie że zmienisz gina może wtedy coś ruszy Ja jutro idę na USG aż się boje co mi powie i czy wogóle zobaczy moje jajeczka Wszystko sie okarze.

_________________

hej juz jestem.Po tym wyslalam cita wiadomosc dostalam @ takze
tempka 37,0 i @ mam.A le ciesze sie normalnie...w koncu.Na 15 ide
do mojej ginki jeszcze cos spytac sie tylko,bo zapewne bedzie wczesniej
a nie bede szla specjalnie na wizyte.Dzisiaj zalatwiam sobie skierowanie
na badania progesteronu...take mam nadzieje ze wyjasni sie czy to nie tego hormoniku wina.

_________________

No to się ciesze że już wszystko się wyjaśniło. Widze że nie jesteś załamana i bardzo się z tego ciesze. Dobrze że już myślisz o badaniach bo przynajmniej przyszłe staranka mogą być bardziej udane Pisz co i jak z tymi badaniami. Jak ginka nie bedzie ci chciała dać skierowania na badanka to idz do innego

_________________

Tak wlasnie zrobie,nie robilam wczesniej zadnych badan a teraz jakos
w koncu przekonalam sie do tego.Bo stwierdzilam ze raz mam dluga faze lutealna a raz krotka i te plamienia wiec to napewno zasluga tego progesteronu.Nie jestem zalamana bo zawsze raczej tak przyjmuje wiadomosc z @.Nio i fajnie w koncu mam 1 dc...nowego

_________________

No własnie masz 1 dc nowego cyklu więc ani się obejrzysz jak nadejdzie dzień na staranka a one jak wiadomo w tym wszystkim są najprzyjemniejsze

_________________

Cześć dziewczyny.Jestem tu nowa i podobnie jak wy mam taki sam problem.Co prawda byłam już w ciąży ale nie stety poroniłam i od tego czasu jest mi ciężko zajść w ciąże

Witam nowa forumowiczke....na wateczku:)
Nio a j dzisiaj bylam u lekarza ale niestety gabinet byl wyatkowo
zamnkiety jak na zlosc.Teraz musze czekac na wizyte az do poniedzialku.
Pytalam sie mojej gienki przez telefon czy musze na wizyte czy
moze tak o wypisac mi skierowania wiec mam przyjsc na wizyte mysle
ze tak bez tego tez mogloby obejsc sie.Jutro zadzwonie do laboratorium
i spytam sie ile kosztuje takie badanie.
Jutro juz drugi dzien wiec nie jest zle...odpoczne od mierzenia tempki.

_________________

Maleństwo 25
Fajnie że się do nas przyłączyłaś. Widze że przeżyłaś to samo co ja więc jeśli masz ochote to pisz do mnie. Jak będę mogła to Ci pomogę i pociesze.
Fiona27
Wiesz ja też myśle że lepiej zrobić sobie badania na własną rękę. Zawsze możesz wykonać jeszcze inne badania. Zamiast się prosić gina idź sama na badania.

_________________

Jutro bede dzwonila do laboratorium bo wiem ze jest u mnie i nawet
kolo mojego gabinetu ginekol.Takze dowiem sie ile takie badanko
kosztuje i jak cio to pojde tylko zalezy w ktory dzien trzeba.Jesli teraz
to pojde bo pisali mi ze po 20 dc tez sie idzie.
Nawet juz z moim gadalam na ten temat a ja mojej sie ne bede prosila
i placila jej za wizyte zeby ona mi wystawila skierowanie i bedzie
mnie badac jak mi to niepotrzebne dopiero co bylam w maju na wizycie.

_________________

Szkoda kasy na wizyty jak możesz je wydać na badania przynajmniej się dowiesz coś konkretniejszego.

_________________

Ostatni cykl staran i przerwa do nastepnego roku az.Takze ja nie ide
na zadna wizyte tylko albo pojde tak o na badania bez skierowania
albo nie wiem.

_________________

A czemu ostatni cykl starań? Jeśli mogę wiedzieć?

_________________

Nie chce starac sie juz pozniej bo od wrzesnia mam oferte pracy wiec
bede musiala odlozyc jakby teraz udalo sie to wtedy nie pojde ale watpie
w to wiec narazie takie plany.

_________________

Aha a ja myślałam że już nie chcesz fasolinki. Powiem Ci szczerze że w pierwaszą (nie udaną ) ciąże zaszłam właśnie zaraz jak poszłam do pracy. Przestałam o tym myśleć i samo jakoś tak wyszło. Szkoda tylko że dzidzi nie ma

_________________