Dzisiaj jest pt paź 03, 2025 4:13 am


Forum ciąża

» Zdrowie Kobiety » Bezpłodność i problemy z zajściem w ciążę

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 19268 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 954, 955, 956, 957, 958, 959, 960 ... 964  Następna
Autor Wiadomość
Post: wt paź 21, 2014 8:39 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 05, 2011 8:16 pm
Posty: 1852
Nela84 pisze:
Gdy ja byłam mała to podczas zabawy z kuzynami upadlam na taczkę taka metalową i jakimś szczęśliwym trafem tylko zęba ukruszylam. Usta były całe. A mojego męża córka poprzez niedopilnowanie przez jej matkę i babcię wylała na siebie gorąca wodę. W wieku półtora roku miała przeszczep skóry. Boże, co to była za tragedia. A teraz ma 6 lat i biega, że ho ho. Nawet małej blizny nie ma.

ja bym była daleka od takich osądów :zł: Wszystkich ruchów dziecka się nie przewidzi niestety... większości wszystkich wypadków udałoby się zapobiec gdybyśmy byli bardziej przewidujący ale niestety człowiek nie jest bogiem i każdemu się zdarza chwila nieuwagi... najważniejsze że się wszystko dobrze skończyło :)

_________________
Obrazek ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

Post: wt paź 21, 2014 8:48 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 03, 2014 8:08 pm
Posty: 798
Lokalizacja: Wągrowiec
Dora, ale to było niedopilnowanie dziecka. Bo wniesienie wanny z gorąca woda do pokoju, wyjście do kuchni, żeby se kieliszek wódki wypić i zapomnieć, że ta woda jest gorąca i Nicole siedzi w pokoju i ma tą wodę w zasięgu ręki to szczyt nieodpowiedzialności. Pamiętam, że mąż chciał wtedy zabrać im mała i sam ją wychowywać.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: wt paź 21, 2014 8:55 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 05, 2011 8:16 pm
Posty: 1852
Jeśli chodzi o rodziny gdzie jest alkohol to jest zupełnie inna para kaloszy niestety :( :( :(

_________________
Obrazek ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: wt paź 21, 2014 10:29 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 03, 2014 8:08 pm
Posty: 798
Lokalizacja: Wągrowiec
No i mąż zaczął ich straszyć, że zabierze małą i my będziemy ją wychowywać. I porządek tam się zrobił. Ta jego eks się wyprowadziła od rodziców i najlepsze jest to, że po Nicole zrobiła niewiadomo z kim mała Jagode, a na dniach ma urodzić Oliwie. Cholera wie, kto jest ojcem tych dwóch dziewczynek. Mój mąż mówi, że gdyby wiedział, że ona taka rodzinę ma, że ona taka jest, to by nawet z nią nie sypial. Ale wyszło jak wyszło. Wzięłam go z przeszłością i szanuje fakt, że ma córkę. Kocham tą małą jak własne dziecko.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: śr paź 22, 2014 8:06 am 

Rejestracja: czw lip 12, 2012 8:00 pm
Posty: 68
ciężka noc za nami :(

Mały zraził się katarkiem ode mnie i biedny spał niecałe 2 godziny a jak się obudził w nocy to krzyczał w niebogłosy i dławił się glutkami no masakra. Do lekarza miałam się zgłosić między 8 a 9 jak Iguś usnął koło 6.30 ale dzwoniłam do lekarki i kazała przyjść najpóźniej po 11. Myślę, że wstanie do tego czasu. Nie mógł jeść bo nie miał jak oddychać. Tak mi go szkoda ;( pierwszy raz ma taki katar i nosek zatkany więc nie wie co ma ze sobą zrobić. Ciągle smoczka brał ale nie mógł go ssać bo nie mógł złapać oddechu moje kochane biedactwo. A tak dbałam o higienę aby mu zarazka nie przekazać mogłam w masce chodzić hehehe

_________________
Ludzie marzą o aniołach. My mieliśmy szczęście trzymać jednego w ramionach...
28 tyg i 4 dni Oliwia [*] 05.01.2012

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: śr paź 22, 2014 8:18 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 03, 2014 8:08 pm
Posty: 798
Lokalizacja: Wągrowiec
Kochana, to nie Twoja wina, że malutki jest chory. Nie martw się, teraz co drugie bobo jest chore. My dorośli łatwiej przechodzimy grypę czy przeziębienie, ale takie malenstwo się męczy niesamowicie. Sąsiadki córka z góry też jest chora i płacze po nocach. Żal mi chorych dzieci :( ps ta sąsiadka się wyprowadza i taka wredna dziewczyna ma na jej miejsce przyjść, wrr :evil:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: śr paź 22, 2014 8:56 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 17, 2010 1:38 pm
Posty: 6296
Lokalizacja: zza biurka ;)
Itsmee a odciągałaś smarki fridą? ja mam taką zwykłą i drugą do odkurzacza. Ta druga uratowała nam niejedną nockę, gdy Michaś złapał katar w 6-tym tygodniu życia. Wstawałam w nocy i mając w d…sąsiadów podłączałam fridę do odkurzacza i robiłam porządek z noskiem.

_________________
Obrazek

Obrazek


--------------------
IMPOSSIBLE IS NOTHING
--------------------
['] ['] ['] ['] ['] (2007- 2011)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: śr paź 22, 2014 9:10 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 03, 2014 8:08 pm
Posty: 798
Lokalizacja: Wągrowiec
Ajsi, moja kuzynka też miała takie coś do czyszczenia noska podłączane do odkurzacza i bardzo to chwaliła. Powiesz mi, ile to kosztuje?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: śr paź 22, 2014 1:13 pm 

Rejestracja: czw lip 12, 2012 8:00 pm
Posty: 68
Ajsi byłam właśnie z małym u lekarza i kazała kupić ten aspirator do odkurzacza. Trochę się boję go ale kurde mały się strasznie męczy, ja normalnie nie poznaje swojego syna. Cały czas marudzi, krzyczy, płacze. W poczekalni to takiej histerii dostał, że szok wszystko mu przeszkadzało. Koleżanki syn zakasłał i go przestraszył to ten w płacz przeraźliwy masakra. On cały usmarkany a ja od niego ;( a z chusteczką jak do noska mu się zbliżam to pisk...

Nela pani doktor poleciła mi Katarek do odkurzacza i mówi że on kosztuje jakieś 20 zł. Nie miałam jak z małym go poszukać bo taka maruda był i dopiero koło 17 - 18 będę mogła po niego pojechać bo kazałam sobie odłożyć w jednej aptece więc wieczorem będę wiedziała ile dokładnie kosztuje. Mam nadzieję, że mu pomoże...

_________________
Ludzie marzą o aniołach. My mieliśmy szczęście trzymać jednego w ramionach...
28 tyg i 4 dni Oliwia [*] 05.01.2012

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: śr paź 22, 2014 1:43 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 03, 2014 8:08 pm
Posty: 798
Lokalizacja: Wągrowiec
Kuzynki synus obecnie dwuletni urodził się w październiku i cała zimę był zdrowy jak ryba i dopiero na początek wiosny zaczął mieć katarek i właśnie kuzynka zaczęła wtedy tego używać, pierwsze pół roku leżało nieużywane. I bardzo to chwaliła, ani razu nie użyła gruszki, ba nawet jej nie kupiła.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: czw paź 23, 2014 8:15 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 05, 2011 8:16 pm
Posty: 1852
Ja nawet nie wiedziałam że jest frida do odkurzacza :shock: ja mam zwykłą w sensie taka która się wysysa gluty ustami i to nam absolutnie wsytarcza. A odciagac katar to nawet trzeba nie tylko z powodu komfortu dziecka ale jak się tego nie robi spływa na ucho i wtedy zapalenie ucha gotowe a to dopiero targedia dla dziecka bo to boli

itsmecrazy - jeszcze żadne dziecko które znam nie wychowało się bez kataru wiec się niepotrzebnie stresujesz...po kilku dniach dziecko nauczy się z tym katarem sobie radzic... tzn oddychać buzią...

_________________
Obrazek ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: czw paź 23, 2014 5:13 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw maja 05, 2011 7:53 pm
Posty: 376
Lokalizacja: okolice Nowego Sącza
Witajcie, wracam z nowymi "rewelacjami" po dzisiejszej wizycie. I tak:
1. dziś mam 14 dc - mój pęcherzyk, który miał być torbielą albo nie wiadomo czym, wyhodowany przeze mnie samą, bez leków i bez zastrzyku na pęknięcie - pękł sam. CUD. Jest mała ilość płynu i ciałko żółte. Kiedy pękł nie wiadomo - a niestety męża miałam do dyspozycji w niedzielę ostatni raz więc pewno nie zadziałaliśmy w odpowiednim momencie. Choć lekarka stwierdziła, że może akurat, bo pęcherzyk miał 14 mm w 7 dniu cyklu czyli w tamten czwartek.
2. Druga sprawa to nie wiem co o tym myśleć bo endometrium bardzo przerośnięte - 19 mm (do 15mm uznaje się za prawidłowe). Kazali mi dziś zrobić betę ( nie wiem czy jest sens w ogóle) jutro będą wyniki. Gin powiedziała (na moje pytanie po co ją robić jak nie ma pęcherzyka ciążowego, zresztą gdyby coś było na rzeczy to po takim czasie serduszko waliłoby już jak oszalałe), że są dwie możliwości: Beta dodatnia = ciąża pozamaciczna
Beta ujemna: dupaston od soboty, czekać na @ i zgłosić się na usg w 5 dc - może endometrium się zmniejszy, i jego wielkość będzie wynikiem poprzednich stymulacji albo jeśli się nie zmniejszy to trzeba będzie robić histeroskopię, wziąć wycinek i się okaże co tam się dzieje.

I co Wy na to?co myślicie na te wiadomości? bo ja głupsza jestem niż byłam. Mogę prosić o małe pocieszenie? :-{:

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: czw paź 23, 2014 5:38 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 03, 2014 8:08 pm
Posty: 798
Lokalizacja: Wągrowiec
Po pierwsze gratuluję pęcherzyka własnego, naturalnego bez leków :) po drugie odpędź złe myśli i zrób tą bete :) wtedy lekarz będzie wiedzieć, w którym kierunku iść.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: czw paź 23, 2014 6:29 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw maja 05, 2011 7:53 pm
Posty: 376
Lokalizacja: okolice Nowego Sącza
Nela betę zrobiłam, wyniki jutro. Raczej nie powinna się zdarzyć ciąża pozamaciczna bo wtedy zablokowałoby owulację w tym cyklu a owulka była. Ale lekarka stwierdziła ze woli wszystko sprawdzić bo już nie takie rzeczy niemożliwe widziała, więc zrobiłam. Zobaczymy co dalej.

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: czw paź 23, 2014 7:00 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 03, 2014 8:08 pm
Posty: 798
Lokalizacja: Wągrowiec
Nie martw się :) bądź dobrej myśli. Fajnie, że lekarka stawia na to, że trzeba wykonać takie badania.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: pt paź 24, 2014 9:44 am 

Rejestracja: czw lip 12, 2012 8:00 pm
Posty: 68
Jadzwinku nie martw się, skoro bez leków pęcherzyk sam pękł to znaczy, że już bliżej niż dalej :) na spokojnie jak będziesz miała wynik to wtedy się wszystko okaże. Z tym przerośniętym endometrium to sama nie bardzo wiem o co chodzi ale jesteś pod opieką lekarza więc na pewno będzie reagował i wszystko się unormuje. Trzymam kciuki cały czas za bobaska :)

U nas Igorcio katarek ma mniejszy ale jakby mu w nosku teraz siedział a nic się nie odciąga :( no i doszedł mu kaszelek, dzisiaj nad ranem go męczył. Daje mu syropek prospan, neosinke, kropelki do noska i ibum. Mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze bo wystraszyła, mnie lekarka tym, że mu pospływa i dojdzie do zapalenia płuc. Mnie się takich rzeczy nie mówi!!! Za ten katarek do odkurzacza zapłaciłam 50 zł ale powiem szczerze, że bardzo mocno wysysa i Iguś się boi tego. Za pierwszym razem nie wiedział co go czeka to było nawet nawet ale za drugim to łoj a jeszcze śpiący był. No wczoraj nie było źle ale nic mu nie odciągnęło a dzisiaj to mu odciągałam tym zwykłym ale nic nie wychodzi...

_________________
Ludzie marzą o aniołach. My mieliśmy szczęście trzymać jednego w ramionach...
28 tyg i 4 dni Oliwia [*] 05.01.2012

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: pt paź 24, 2014 10:14 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 03, 2014 8:08 pm
Posty: 798
Lokalizacja: Wągrowiec
Zerówka dla Igorka! Jadzwinek czekamy na wyniki bety :)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: pt paź 24, 2014 4:06 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw maja 05, 2011 7:53 pm
Posty: 376
Lokalizacja: okolice Nowego Sącza
Beta ujemna (wiedziałam) teraz od jutra duphaston, no i dalej walczymy. W niedzielę miałam piękny śluz, i przytulanki były w niedzielę (potem niestety małż do pracy pojechał) ale może wystarczy.
Teraz weekend, odpoczynek i leniuchowanie - tego mi trzeba.

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: pt paź 24, 2014 4:47 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 03, 2014 8:08 pm
Posty: 798
Lokalizacja: Wągrowiec
Przykro mi :( ale może te przytulanki będą owocne :) tego Ci życzę :*


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

Post: pt paź 24, 2014 5:22 pm 

Rejestracja: czw lip 12, 2012 8:00 pm
Posty: 68
Jadzwinku powiem ci że wcześnie masz te owulacje. Ja jak staraliśmy się o Igorka to bazowałam na testach owulacyjnych to wtedy wychodziło mi że tak 20-21 dc mam owu a teraz jak mam cykle 44 dniowe to nie wiem kiedy wyjdzie mi owulacja. Głowa do góry i molestuj męża kiedy się da :) ale myśl co będzie to będzie, abyś była zrelaksowana, spokojna bo wychodzi wtedy kiedy się tego najmniej spodziewasz i powodzonka :)

Iguś biedy znowu ma glutki żółte i oddycha buzią bo ciężko idzie odsysanie mu bo mimo, że jest drobny to strasznie silny i walczy z odkurzaczem :P

_________________
Ludzie marzą o aniołach. My mieliśmy szczęście trzymać jednego w ramionach...
28 tyg i 4 dni Oliwia [*] 05.01.2012

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 19268 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 954, 955, 956, 957, 958, 959, 960 ... 964  Następna

Forum ciąża

» Zdrowie Kobiety » Bezpłodność i problemy z zajściem w ciążę

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra