Hej my też używamy wielorazowych.
Mój maluch ma niecałe 3 tygodnie.
U nas w użyciu głównie pieluszki formowane + otulacz oraz składane (tetra, frota bambusowa, pieluszki muślinowe) + otulacz
DEMOLKA pisze:
Mamy które używaja tych pieluszek, na czym to polega? Tzn za kazdym razem jak przewijacie malucha to do tego otulaka coś się wkłada? i czy wszystkie te warstw sa wielokrotnego użytku? Myślę że jest to duża oszczędność na zwykłych pamperach tzn chodzi mi o kasę. No i co z kupkami? wyskrobujecie je z tych pieluszek?? bo nie wyobrazam sobie prać tych pieluch z klockiem w środku, chodzi mi o takiego rzadziocha.
Dokładnie - przy każdym przewinięciu wkłada się czystą, suchą pielusię do otulacza. (Chyba że używasz pieluszki tzw. kieszonki albo AIO tzn. All In One - przewinięcie i cała pieluszka do prania - one mają warstwę nieprzemakalną zszytą z warstwą chłonną).
W przypadku dziecka, które nie robi rzadkich kupek bezpośrednio przy pupie możesz położyć na pieluchę specjalny papierek i hop kupę z tym papierkiem do sedesu (niektórzy stosują kawałek mikropolaru w tym celu - wtedy sama kupa a zabezpieczenie do prania).
Nasze noworodkowe kupy są jeszcze bardzo rzadziutkie i dlatego wsiąkają w pielusie - po zmianie kupę wypłukuję zimną wodą, wykręcam pielusię i do wiaderka - jak się uzbiera tych pieluszek odpowiednia ilość to do wrzucam do pralki.
W wiaderku nie powinny stać dłuzej niż 2 dni.
No i nie wiem czy wiecie, ale oprócz pieluszek wielorazowych oferowanych przez koncerny (na zachodzie to całkiem dobrze rozwinięta gałąź) jest w PL (w innych krajach też) kilka dziewczyn zajmująca sie szyciem takich pieluszek na zamówienie. Szyte pielusie jakością zwykle nie odbiegają od tych "sklepowych". Chyba ze dziewczyna jest początkująca - wtedy najprostsze wzory i niezbyt drogie materiały - ale cenowo konkurencyjnie bardzo.
_________________